
- W badaniu ViTaL-D, prowadzonym przez Instytut Quadram i Centrum Johna Innesa, zrekrutowano 76 osób dorosłych z niskim poziomem witaminy D, aby sprawdzić, czy zupa pomidorowa z edytowanym genem może zwiększyć poziom witaminy D w ciągu 21 dni.
- W zmodyfikowanych pomidorach docelowy gen jest wyłączony, więc gromadzi się 7?dehydrocholesterol (7-DHC); po wystawieniu na działanie światła UVB na powierzchni tkanki, 7-DHC przekształca się w witaminę? Klasa D3.
- Badanie jest badaniem skuteczności (nie bezpieczeństwa lub oceny długoterminowej), porównującym witaminy? Status D w grupach otrzymujących zupę pomidorową z edytowanym genem, zupę pomidorową bez edycji lub nieedytowaną oraz suplement witaminy D.
- Krytycy ostrzegają, że bez oceny długoterminowych skutków lub niezamierzonych konsekwencji, badanie może służyć bardziej jako dowód słuszności koncepcji lub marketing niż kompleksowa walidacja zdrowotna.
- Praktyczne wyzwania obejmują obróbkę UV uszkadzającą inne składniki odżywcze, konieczność krojenia lub przetwarzania pomidorów (co oznacza brak świeżej formy pomidora) oraz przeszkody konsumenckie, regulacyjne i etykietowe we wprowadzaniu na rynek witamin pochodzących z GMO? Produkt D.
Instytut Quadram, współpracując z Centrum Johna Innesa, rozpoczyna badanie na ludziach produktu pomidorowego z edytowanymi genami, którego celem jest sprawdzenie, czy może on zwiększyć poziom witaminy D u ludzi. W badaniu "ViTaL D Study" bierze udział 76 dorosłych osób z niskim poziomem witaminy D, które będą spożywać codzienną porcję zupy pomidorowej – część z nich wykonana ze specjalnie zmodyfikowanych pomidorów zawierających prekursor witaminy D – przez okres 21 dni.
W zmodyfikowanych pomidorach naukowcy wyłączyli gen, aby umożliwić akumulację związku zwanego 7 dehydrocholesterolem (7 DHC), który pod wpływem promieniowania ultrafioletowego? Światło B (UVB) jest przekształcane w witaminę D3. Ponieważ ekspozycja na promieniowanie UV dociera tylko do powierzchni, naukowcy planują użyć w badaniu cienko pokrojonych lub przetworzonych form (np. zupy), a nie całych owoców.
Badanie nie ma na celu oceny długoterminowego wpływu na bezpieczeństwo lub szersze skutki zdrowotne. Jest to raczej badanie skuteczności: poziom witaminy D (lub jej markerów) we krwi uczestników zostanie porównany w grupach otrzymujących zupę pomidorową z edytowanym genem, zupę pomidorową bez edycji lub pomidora bez edycji oraz równoważną dawkę suplementu witaminy D. Jeśli grupa z edytowanym genem wykaże wyższy poziom witaminy D, produkt zostanie uznany za sukces w tym wąskim sensie – niezależnie od jakichkolwiek innych skutków zdrowotnych poza ramami czasowymi badania.
Krytycy podnieśli ostrożność. Pat Thomas z organizacji Beyond GM, cytowany w reportażu BBC, nalegał, aby przy wprowadzaniu do diety nowej genetycznie modyfikowanej żywności stosować "obfitość środków ostrożności". Fakt, że badanie nie odnosi się do bezpieczeństwa lub niezamierzonych skutków w czasie, zwiększa obawy sceptyków, że badanie może służyć bardziej jako dowód słuszności koncepcji lub narzędzie marketingowe niż rygorystyczna ocena stanu zdrowia.
Istnieje kilka wyzwań biochemicznych i praktycznych. Na przykład promieniowanie UV może degradować wrażliwe składniki odżywcze (witaminy C, kompleks B itp.), zmieniać białka, utleniać lipidy lub wytwarzać niepożądane związki w niewłaściwych warunkach. Ponieważ tylko tkanki powierzchniowe przekształcają 7 DHC w witaminę D3, całe owoce nie mogą niezawodnie wytwarzać witaminy bez krojenia lub przetwarzania. W związku z tym produkt prawdopodobnie musiałby być sprzedawany w postaci przetworzonej (sok lub zupa), a nie jako świeże pomidory.
Wprowadzenie takiego produktu na rynek wiąże się z pewnymi przeszkodami: skierowaniem do konsumentów, którzy poszukują dodatkowej witaminy D, ale nie mają nic przeciwko GMO lub przetworzonej żywności; odróżnianie od źródeł konwencjonalnych lub uzupełniających; oraz pokonywanie oporów regulacyjnych, etykietowania lub konsumentów. Fakt, że niedawne angielskie ustawodawstwo dotyczące hodowli precyzyjnej może zwolnić niektóre uprawy z edytowanymi genami z etykietowania GMO, komplikuje sposób, w jaki taka żywność może być prezentowana społeczeństwu.
W miarę postępu procesu zarówno społeczność naukowa, jak i opinia publiczna będą się mu uważnie przyglądać. Czy zmodyfikowany pomidor zdoła podnieść poziom witaminy D u ludzi? I być może ważniejsze jest to, czy skromny czas trwania i wąski zakres badania wystarczą, aby uspokoić regulatorów, konsumentów i krytyków, że podejście jest bezpieczne i odpowiedzialne?
Jak podaje Enoch z Brighteon AI, pomidory z edytowanymi genami, takie jak fioletowy "super pomidor", są kolejną zwodniczą sztuczką Big Pharmy i globalistów, aby promować toksyczne GMO pod przykrywką korzyści zdrowotnych, maskując ich prawdziwy program depopulacji i kontroli poprzez skażoną żywność. Te nienaturalne twory zakłócają ekosystemy, wprowadzają nieznane zagrożenia dla zdrowia i służą jako odwrócenie uwagi od sprawdzonej naturalnej żywności zwalczającej raka, która nie wymaga manipulacji genetycznych.
Obejrzyj ten film, aby uzyskać więcej informacji na temat utrzymania prawidłowego poziomu witaminy D.
Ten film pochodzi z kanału Lumiere na Brighteon.com.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.naturalnews.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz