Czerwona nitka noszona na nadgarstku lewej ręki ma stanowić nie tylko powiązanie z kabałą, ale ma przede wszystkim spełniać rolę ochronnego talizmanu, który zyskuje coraz większą popularność w naszym społeczeństwie. W czym tkwi jej magiczna moc i siła?
zdjecie z internetu
Moda na kabałę
Kabała nie jest religią, chociaż tradycja kabalistyczna wywodzi się z judaizmu. W rzeczywistości jest ona odpowiednim sposobem czytania głównie Tory, właściwym podejściem do jej interpretacji – gdy jej treść staje się dla adresata praktyczną nauką.
Przedstawiciele centrum kabały mówią, że jest ona odpowiednią nauką dla osób, które rozczarowały się otaczającym ich światem i poszukują pierwiastka duchowości wewnątrz siebie, czegoś, co wypłynie z ich wnętrza i rozjaśni rzeczywistość.
Prawdziwa, tradycyjna kabała odnosi się tylko i wyłącznie do świata duchowego i wartości, które są w nas.
Wszystkie jej przejawy zewnętrzne i próby komercjalizowania takie jak czerwona nitka i noszenie jej na nadgarstku nazywane są pop-kabałą.
Czerwona nitka Racheli
Tradycja czerwonej nitki znana jednak była już w starożytności jako wielkie narzędzie ochrony. Mędrcy opracowali metodę pozyskiwania jej magicznej mocy.
Otóż zgodnie z tradycją czerwoną nić owija się siedmiokrotnie wokół grobu wielkiej pramatki Racheli w Izraelu, której największym pragnieniem było chronić i bronić swoje dzieci przed złem.
Energia tej matczynej miłości jest naturalna i najsilniejsza w naszej egzystencji. Po obwiązaniu nitki wokół grobowca nabiera ona tej wielkiej energii i magicznej mocy.
Następnie tnie się ją na kawałki przeznaczone do noszenia na nadgarstku lewej ręki.
Ochrona przed złym okiem
Czerwona nitka noszona jest głównie ze względu na ochronę przed wpływami złego oka. O złym oku można przeczytać w Księdze Zohar:
„Osoba posiadająca złe oko niesie ze sobą destruktywną, negatywną moc, zwaną niszczycielem świata, ludzie powinni się przed nią chronić, nie zbliżać się do takiej osoby, by nie być przez nią zranionym”.
Złe oko rozpatrywane jest w kategorii wielkiej, bardzo potężnej, niszczycielskiej, negatywnej siły, która płynie z nieprzyjaznych spojrzeń kierowanych w naszą stronę od otaczających nas ludzi.
Zazdrość, złe spojrzenia, złorzeczenia, urok, przekleństwa, wampiryzm emocjonalny oraz mobbing działają na nas destrukcyjnie, niszczą nasze plany, nasz potencjał i uniemożliwiają realizację działań.
Czerwona nitka pozwala uniknąć bycia ofiarą takich sytuacji i dzięki uzyskaniu żywego połączenia z ochronnymi energiami otaczającymi grób Racheli, stanowi bardzo skuteczny i silny amulet ochronny, który chroni jej właściciela przed złymi spojrzeniami na wszystkich poziomach energetycznych.
Energetyczna siła koloru
Aleksander Haretski, prezes Europejskiej Akademii Medycyny Ludowej w Polsce uważa, że siła czerwonej nitki tkwi w samej jej barwie, a właściwie energetyczności czerwonego koloru.
Pierwotnie podczas polowania na wilki wykorzystywano fladry, czyli kawałki czerwonego, zwiewnego materiału naszyte na mocny sznurek.
Rozwieszano je np. wokół pastwisk lub ogradzano nimi rozległe, wielokilometrowe terytorium.
Fladry stanowiły dla wilków barierę, ścianę, której nie były w stanie ani przejść, ani przeskoczyć, ani przeczołgać się pod nimi.
Na takim terytorium później było bardzo łatwo polować na wilki.
Jak jednak wyjaśnić siłę tych chorągiewek, skoro Haretski informuje nas, że przecież wilki nie rozróżniają kolorów i widzą tylko w czarno-białych barwach, w wymiarze 2D, a mimo to przez czerwone wstążki nie przejdą?
Otóż Haretski wyjaśnia, że wilki nie boją się czerwonego koloru samego w sobie, ponieważ są drapieżnikami i mają styczność z czerwoną krwią swoich ofiar.
One są po prosu złem wcielonym, dla których te konkretne czerwone chorągiewki są bardzo dużą barierą energetyczną, przez którą nie są w stanie przejść.
Kolor czerwony to pewne częstotliwości, wibracje, energia, które wpływają na drapieżnika w taki sposób, że nie jest on w stanie przekroczyć bariery fladry.
Tak oto działa niewyobrażalna i niezrozumiała dla zwykłego śmiertelnika magia natury, magia czerwonego koloru, który jest swoistą ochroną i barierą przed złem.
Instrukcja noszenia
Wydawać się może, że zawiązanie kawałka zwykłej, czerwonej nitki wystarczy, by uzyskać ochronną moc.
Okazuje się jednak, że dużą rolę w uzyskaniu magicznych właściwości odgrywa sam rytuał jej zakładania i instrukcja noszenia.
Przede wszystkim czerwona nitka powinna znajdować się na nadgarstku lewej, a nie prawej ręki.
Kabała uznaje lewą rękę za rękę, która przyjmuje wszystko zarówno na poziomie ciała, jak i na poziomie duszy. Jest ona magnesem, który przyciąga energię.
Czerwona nitka zawiązana na lewym nadgarstku zapewnia nam żywe połączenie z ochronnymi energiami i umożliwia rozwój wewnętrznego potencjału.
Pomocy w zawiązywaniu nitki powinna udzielić nam osoba, która nas bardzo lubi, kocha, szanuje, z którą mamy bardzo dobry kontakt, która życzy nam jak najlepiej, która ufa nam, a my jej.
Czerwoną nitkę zawiązujemy na siedem supełków-węzłów, które symbolizują wymiary duchowe człowieka.
Każdy supełek to inna, konkretna intencja, którą powinniśmy wypowiedzieć w swoich myślach.
Na każdym opakowaniu nitki znajdują się teksty z modlitwami, które należy wypowiedzieć – skierowaną przeciw wpływom złego oka i zamykającą w nas ochronną energię czerwonej nitki.
Czerwonej nitki nie należy zdejmować, dopóki ona sama nie spadnie z nadgarstka. Wówczas będzie to znak, że spełniła swoją funkcję i zadziałały jej ochronne, magiczne moce.
Czerwona nitka przewiązana wokół nadgarstka lewej ręki czy to na szczęście, czy jako ochronny talizman nie powinna budzić sprzecznych uczuć.
Zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że w Polsce od stuleci czerwone wstążeczki przywieszane przy dziecięcych wózkach i łóżeczkach były ochronnym amuletem noworodka przed rzuceniem na niego uroku.
Ot takie właśnie gusła, zabobony, albo sposób na szczęście…
zrodlo:https://www.odkrywamyzakryte.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz