Czy masz czasem wrażenie, że po kontakcie z niektórymi osobami czujesz, że jesteś bardzo wyczerpany? Tak jakby ta sytuacja totalnie wyprowadziła cię z równowagi, wyssała z ciebie całą energię.
Cechy, które mogą świadczyć o przejawach Wampiryzmu energetycznego.
Taki osobnik może być nachalny, lubi być w centrum uwagi, w towarzystwie dominuje, często jest wyniosły, lubi chwalić się swoją wiedzą. Uważa, że wie lepiej niż inni. Lubi mieć rację, narzuca tok dyskusji, najlepiej gdyby rozmowa dotyczyła tematów które lubi, bądź odnosiła się do jego hobby, czy też projektów, którymi się właśnie zajmuje. Lubi wytykać ludziom błędy, zwraca często uwagę na ludzkie słabości, które z resztą często przytacza w rozmowie. Często się nakręca, szczególnie gdy ktoś podważa jego argumenty. Nie pozostawia swobody wypowiedzi, zawsze musi mieć ostatnie słowo. Osoby takie lubią imponować nowo poznanym ludziom. I rzeczywiście łatwo ulec jego urokowi, gdyż przeważnie potrafi wywierać spore wrażenie.
Postawa ich często może przejawiać cechy narcyzmu, egoizmu, oczywiście mam na myśli nadmierne eksponowanie wymienionych cech ponieważ przez nie są z dominowani. Potrzebują żywicieli, właśnie po to by utwierdzać się w przekonaniu o swoim pięknie, wyjątkowości i inteligencji.
Obietnica
O sobie często mówią. Jestem idealny. Mój sposób myślenia jest najlepszy. Mam receptę na szczęście, na życie. Lubią się narzucać. Coś na zasadzie, chodź powiem ci jak masz żyć, jak nie być takim nieudacznikiem. Wystarczy, że zastosujesz się do moich wytycznych. Wystarczy, że mi się poddasz a ja cię poprowadzę.
Na sugestie aby się tak nie nakręcać często odpowiadają, że lubią być nakręceni ponieważ taki stan daje im energię. I mają rację. Jednak nie zastanawiają się skąd ta energia się bierze. Dlatego też potrzebują „ofiary” aby tą energię mieli skąd pozyskać.
Proces wymiany energii. Wampir jako pozyskujący – ofiara jako żywiciel.
Potrzeba pozyskania energii często wynika z niedowartościowania, wiecznie nienasyconego ego którego pragnieniem staję się przedstawianie swojego mocnego i ugruntowanego wizerunku. Niestety jest to tylko otoczka ponieważ często takie osoby w środku są słabe i często mogą się rozklejać. Ta wrażliwość często może też imponować upolowanej ofierze.
Dlatego też Wampir otacza się osobami, które często maja psychologiczne problemy, bądź zaburzenia emocjonalne. Są słabe i podatne na jego wpływ. Mało mówią i dużo słuchają często się otwierają gdyż łatwo zdobyć ich zaufanie. Łatwo im zaimponować są łatwym żywicielem dla Wampira energetycznego.
I tak ta zależność może funkcjonować, ale niestety nie może przynieść nic dobrego dla żadnej ze stron.
„Błędem, który często popełniają osoby cierpiące na problemy z poczuciem własnej wartości, jest przekonanie, że jesteśmy godni szacunku tylko wtedy, gdy jesteśmy godni podziwu.”
Christophe Andre
Wampir ma pole do popisu, czuje się jak wirtuoz przed fanem któremu imponuje co daje mu mocnego kopa ponieważ tworzy swój niezachwiany wizerunek i się w nim utwierdza. Za to zagorzały fan, któremu mocno imponuje przedstawienie daje się ponieść, zwiedziony obietnicą lepszego samopoczucia. Jednak nie zdaję sobie sprawy, że rzekomy wybawca nie ma zielonego pojęcia jak to samopoczucie poprawić. Ponieważ nie zdaje sobie sprawy z tego, że metoda która daje mu satysfakcję wcale nie musi być dobra dla osoby której pomaga.
W rezultacie wybawca w dłuższej perspektywie i tak będzie przekonany, że pomógł ponieważ nie potrafi dostrzec w sobie błędnych schematów myślowych i uważa je za idealne. Za to ofiara po dłuższej interakcji, przyjmując narzuconą perspektywę czuję się coraz gorzej, gdyż często to w ogóle z nią nie współgra. W rezultacie układ ten musi się rozpaść i zarówno jedna jak i druga strona, jeśli nie zdadzą sobie sprawy z zależności w jaką się uwikłały, nie zmienią wzorców. Po pewnym czasie wampir znajdzie następną ofiarę. A żywiciel popadnie w ręce innego wampira. I tak bez końca co z pewnością doprowadzi do poważnych komplikacji zdrowotnych.
W artykule poruszyłem jedną z zależności, która może być przejawem wampiryzmu energetycznego. Oczywiście takich przykładów jest wiele. Na przykład zależność w związku partnerskim który często oparty jest na dominacji silniejszej osobowości która to po pewnym czasie narzuca swoje warunki a słabsza jednostka przyjmuje te warunki, tak naprawdę stając się ofiarą. Ale to już temat na następny artykuł.
I co ty na to mój czytelniku? Przejawów wampiryzmu w swoim środowisku możesz zaobserwować bardzo wiele. Ponieważ tak naprawdę każda interakcja wiąże się z wymianą energii. Tak naprawdę zależy tylko kto nad kim ma jaką przewagę i jakie ma intencje.
Dlatego też zastanów się jak to jest z tobą? Jesteś wampirem czy ofiarą? A może ani tym ani tym? Być może jesteś wolny. Jednak nie dowiesz się nie doświadczając jednego i drugiego.
Kocham cię człowieku, Raffi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz