niedziela, 19 września 2021

"Świat snów i obecność zmarłych "

 Od niepamiętnych czasów ludzie zadają sobie pytania dotyczące natury snów –

  Co oznaczają nasze sny?

 Dokąd nas prowadzą? 

Czemu w ogóle je widzimy? 

Te pytania zajmują ludzkie myśli od wielu wieków. Choć każda kultura znalazła swoje odpowiedzi, to ostateczny sens i znaczenie snów pozostają na wielu obszarach niezrozumiałe do dnia dzisiejszego.  Współczesna nauka ma pewne wyobrażenia na temat tego, jak powstają sny. Nadal jednak bardzo mało wiemy o ludzkim mózgu i o sposobie, w jaki jest on powiązany ze Wszechświatem.




 Być może sen to tylko błąd w algorytmach pracy naszej świadomości – błąd, który pozwala zajrzeć do równoległej realności. 

Być może w konstrukcję ludzkiego umysłu wkradła się niepokojąca niedoskonałość, rodzaj pluskwy albo wirusa, dzięki którym człowiekowi dozwolone jest czasami powędrować w fantastycznych, alternatywnych wszechświatach.

Pierwsza  niezwykła idea o naturze snów polega na tym, że sny których człowiek doświadcza przenoszą go w równoległe rzeczywistości. 

Światy te znajdują się poza granicami ludzkiego, codziennego doświadczenia i poznania. 

Możliwe, że sny są swoistą wędrówką w takie wymiary. W codziennym życiu światy te ukryte są przed nami, nie wiemy o nich. 

Jest to związane z tym, że nasze uczucia i emocje kontrolują mózg. Dopiero, gdy jest on przemęczony i  przechodzi w stan odpoczynku, kontrola nad tym, co dozwolone jest nam widzieć, a co nie, ulega osłabieniu.

 Wówczas podświadomość, która nie posiada instrukcji, w jaki sposób nas kontrolować, zaczyna odsłaniać przed nami równoległe rzeczywistości, które znajdują się na wyciągnięcie ręki.

Wszyscy w jakimś stopniu jesteśmy poddani przesądom.

 W mózgu człowieka mieści się istny koktajl informacyjny: świętujemy równocześnie katolicką Wielkanoc i barbarzyńską Noc Świętojańską, Dzień Zakochanych i Dzień Chorych na HIV, niektórym zdarza się świętować imieniny zmarłego 10 lat temu krewnego. 

Mogłoby się wydawać, że ci, którzy chodzą do kościoła, poza Biblią nie powinni w nic innego wierzyć. 

Tymczasem i pośród nich można spotkać ludzi przesądnych i wierzących w zabobony – plujących przez lewe ramię, odpukujących w niemalowane drewno, odwiedzających kościół z nałożonym na palec pierścieniem Atlantów, z nadgarstkami oplecionymi  różnokolorowymi nićmi, czy też z ciałami ozdobionymi niejasnej treści tatuażami. 

Twierdzą, że wierzą w Boga i zaprzeczają istnieniu Antychrysta oraz sługom szatana. 

Nie wiedzieć czemu, wielu ludzi z pewnym lekceważeniem wypowiada się o zaświatach, twierdząc, że świat pozagrobowy nie istnieje, że to jedynie wymysł, narzędzie służące wywoływaniu lęku i strachu. 

Gdyby zapytać taką osobę, czy wierzy w sny – zareaguje na temat prześmiewczo.

 Jeśli jednak zdarzy się, że do tej osoby w snach zacznie przychodzić brat, który zginął w wypadku samochodowym, zaginiona wiele lat temu siostra albo zmarły na raka ojciec, osoba ta będzie spłoszona i zdezorientowana – zacznie doświadczać czegoś, co do tej pory uznawała za „głupie i naiwne żarty”. 

Strach przed niewytłumaczalnym zjawiskiem zmusi natychmiast do tego, by o całej historii zapomnieć – a tym bardziej, by przed nikim jej nie ujawnić i nie podważyć własnej wiarygodności i dotychczasowych przekonań. 

Niemniej, człowiek nie zdoła uciec na długo od tego, co zaistniało w jego świadomości. W takiej chwili, „niewierzący Tomasz”, będzie zaprzeczał, że jest przestraszony i zdezorientowany.

 Zacznie szukać kogoś, kto zdoła mu wytłumaczyć w bezpieczny sposób – czyli bez stawiania psychiatrycznej diagnozy – symbolikę snów, których doświadczył. Jeśli sens i znaczenie snu zostaną odczytane jako pozytywne, wówczas radość napełni jego wewnętrzną istotę, strach zniknie, a pytający nadal będzie wszystkich przekonywał, że takie zjawiska to bujda. 

Jeśli interpretacja będzie niezbyt pomyślna, możliwe są dwa warianty: pierwszy – zaprzeczanie wszystkiemu, co zostało usłyszane i ujrzane, twierdzenie, że wszystko to kłamstwo, dopóki tragiczne wydarzenia nie zrealizują się w rzeczywistości i potwierdzą wcześniejsze interpretacje; drugi wariant – poszukiwanie sposobu, by zapobiec nieuniknionemu, czasami za wszelką cenę.

Mało kto wie o tym, że w trakcie roku są takie dni, gdy granice naszego świata i świata pozagrobowego,  przenikają się. W te szczególne dni zmarli słyszą nas najlepiej i każda nasza prośba – jaka by ona nie była – zostanie z pewnością wysłuchana.

 Owszem, możemy jedynie domyślać się w jakiej przestrzeni znajduje się świat niematerialny. Jednak wielopokoleniowe doświadczenia naszych przodków, wskazują na to, że życie pozagrobowe istnieje, a nasi krewni i bliscy mogą nas wspierać zza tej zasłony. 

Zmarli słyszą nas Zawsze.

 Kiedy zwracamy się do nich bezpośrednio nie tylko słyszą, ale i widzą nas.

 Ponadto, często obserwują i niepokoją się o nas, nawet bez naszych próśb. 

Fizyczna śmierć nie jest barierą dla miłości i troski.

Trzeba pamiętać, by na próżno nie przywoływać zmarłych. 

W ten sposób ich dusze są rozpraszane i odrywane od życia w innym świecie, w którym oni przebywają.

 Nie warto ich wzywać na każdą okazję. 

Zwracajcie się o pomoc wtedy, gdy sprawa jest poważna i bez ich pomocy nie można znaleźć wyjścia z sytuacji – pamiętajcie także, że jeżeli kochająca was dusza odczuje, że jest wam źle, sama może przyjść do was z pomocą.

Jak interpretować pojawienie się zmarłych bliskich we śnie?

Często ludzie widzą we śnie tych, którzy już dawno nie towarzyszą im w tym świecie. Uważa się, że zmarli bliscy nie przychodzą we śnie bez przyczyny – takie odwiedziny zdarzają się nieprzypadkowo. Każde pojawienie się bliskiej osoby jest znakiem lub ostrzeżeniem przed czymś. Wtedy fabuła snu wymaga interpretacji i „dekodowania” wiadomości z Innego Świata. Wyjątkiem mogą być sny, które powstają jako pozostałość doświadczeń związanych z niedawną stratą. 

Interpretacje

Pomimo obaw i uprzedzeń, zmarły pojawiający się we śnie rzadko jest złym omenem. Wiele zależy od tego, kim była ta osoba w naszym życiu.

– Babcia 

Oznacza znaczące pozytywne zmiany w życiu. Nie bądź bierny i nie czekaj, aż bogactwa i sukces spadną na ciebie, jak manna z nieba. Nie warto walczyć ze zmianami, które nadchodzą. Jeżeli będziesz pracowity i cierpliwy z pewnością odniesiesz sukces.

– Dziadek

Ten sen to ostrzeżenie. Zwraca uwagę na potrzebę zachowania ostrożności w myślach i w działaniach. Wykazuj mniej impulsywności. Zdrowy rozsądek i rozwaga przed każdym kolejnym krokiem uratują cię od kłopotów i pomogą ominąć niebezpieczne miejsca.

– Wujek, ciocia

Przychodzą jako posłańcy wszystkich krewnych, aby zapewnić moralne wsparcie.

– Mąż/żona

W przypadku osób owdowiałych ich poprzedni partnerzy zwiastują niepowodzenia na froncie miłości. Należy przeanalizować obecny stan, rozejrzeć się naokoło i dowiedzieć się, co jest negatywnego w obecnym nowym związku lub z kim nie warto wiązać przyszłości.

– Brat lub kuzyn 

Ten sen ma przeciwne znaczenie. Należy otworzyć się na nowe uczucia. Wówczas satysfakcjonująca, namiętna historia miłosna może pojawić się wkrótce w twoim życiu. Być może zaowocuje to mocnym związkiem.

– Siostra, mama 

Te dwie najbliższe osoby twego życia, pojawiając się we śnie wskazują, że w twoim obecnym życiu doświadczysz radosnych wydarzeń. Siostra zwiastuje miłe niespodzianki. Mama przewiduje szczęście w bliskiej przyszłości.

– Ojciec

Podobnie jak dziadek chce uchronić przed kłopotami, dlatego pojawia się we śnie jako znak ostrzegawczy. Wskazuje, aby kontrolować myśli i działania.

– Odlegli, mało znani przodkowie zwiastują wielkie szczęście.

– Przyjaciele, znajomi śnią się, żeby przygotować do radosnego wydarzenia.

Oprócz osobowości zmarłego, który pojawił się we śnie, jego rola w całej fabule ma ogromne znaczenie. Im mniej zaangażowana była w nasze życie osoba, która nam się śni, tym mniej znaczące i poważne wydarzenia zwiastuje.

Z kolei, jeśli zmarły nawiązał pełny kontakt we śnie, istnieją poważne powody, aby uznać ten sen za proroczy. W tym przypadku słowa wypowiedziane przez nocnego gościa mają szczególną wartość. Mogą zawierać naprawdę ważne i cenne informacje. Wskazują na coś istotnego, doradzają, ostrzegają, a może nawet przekazują, co zmarła osoba chciała powiedzieć za życia, ale nie zdążyła tego zrobić.

Tradycje i interpretacje snów zalecają, by nie ignorować tego, co zostało powiedziane, ale wziąć pod uwagę.

 Bez względu na to, jak szalenie to brzmi. 

Być może prawdziwe znaczenie snu, jego sedno zostanie ujawnione nieco później, po zaistnieniu pewnych wydarzeń życiowych. 

W takim przypadku, najbardziej poprawnym zachowaniem byłoby zaczekanie, aż to, co zostało nam przekazane zostanie zdekodowane na język rzeczywistości, przyjęte przez logikę i świadomość, oraz stanie się zrozumiałe samo przez się.

Całkowite zignorowanie tematyki takiego snu jest ryzykowne dla osoby, do której była adresowana informacja. Nawet jeśli rozmowa była sama w sobie bez znaczenia, sen przewiduje, że czeka na nas ważna informacja. Konieczne jest wykazanie czujności, uważności i umiejętności analitycznego myślenia.

Jeśli bliscy krewni we śnie złoszczą się, tzn. że śniący niewłaściwie postępuje w swoim życiu. Należy przemyśleć swoje postępowanie, rozważyć gdzie i co jest robione źle oraz  czym to grozi w przyszłości.

Jeśli w fabule snu pojawia się zmarły, któremu towarzyszy dźwięk kroków, wymagana jest większa uwaga na żyjących krewnych. Prawdopodobnie brakuje im zmarłej osoby, towarzyszy im cały czas tęsknota.  Może to być także przypomnienie, że warto odwiedzić z wizytą swoich żyjących krewnych.

zrodlo:https://hiacyntainarcyz.wordpress.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Ponadczasowa moc anyżu, starożytnego leku ziołowego"

  Anyż, o słodkim smaku przypominającym lukrecję i aromatycznym zapachu, jest ceniony od wieków nie tylko jako aromatyczna przyprawa, ale ta...